Wanna numer 44. Cena czasu.

   Ciekawą rzeczą jest, że najlepiej pisze mi się pod wpływem emocji albo refleksji spowodowanej zbyt dużą ilością czasu, a więc możliwością myślenia o pierdołach. No dobrze, może nie zawsze o pierdołach Dzisiaj będzie o rzeczy, którą uważam za fundamentalną dla relacji międzyludzkich.

   Tytuł może brzmieć trochę, jak tytuł powieści Terry'ego Pratchett'a, ale pod koniec zrozumiecie jego sens, obiecuję. Dzisiaj będzie o czasie jaki poświęcamy innym ludziom, a może bardziej o jego wartości.

   Jak dowiódł Albert Einstein czas jest względny. Skurwiel miał często rację, mimo że był z niego niezły model. Szkoda, że nie był też ekonomistą i nie dodał, że czas jest jak pieniądz, ma swoją wartość ze względu na jego ograniczoną ilość. Przez to właśnie wpływa na relacje między ludźmi. Można powiedzieć, że w relacjach czas bierzemy lub dajemy innym. Wszystko jasne?

   No to przejdźmy do wartości czasu, a może bardziej do jego subiektywnego wartościowania. Co będzie dla Ciebie bardziej wartościowe w relacji i co będzie bardziej świadczyć, że komuś na Tobie zależy? Poświęcenie niezagospodarowanego czasu wolnego, czy może poświęcenie czasu przeznaczonego na swoje hobby? Może nadam więcej kontrastu. Czas wolny, czy poświęcenie czasu na naukę do ważnego egzaminu na rzecz Ciebie? Co docenisz bardziej? A może włączymy tą osobę w swój czas, podzielimy go. Jak to zmieni wartość czasu dla obu stron? Mógłbym to rozwijać dalej, ale koncepcję chyba łapiesz.

   Tutaj dochodzimy do subiektywności wartościowania i robi się skomplikowanie. Wszystko zależy od tego ile czasu na co przeznaczamy, jak wygląda ta struktura u drugiej osoby i jaką kategorię czasu dla tej osoby poświęcimy. Zgodzimy się chyba ze stwierdzeniem, że poświęcenie wolnego czasu będzie miało małe wariacje w wartości względem różnych osób i różnych relacji. Natomiast poświęcanie czasu lub włączanie osoby w swój czas, który przeznaczamy na coraz ważniejsze dla nas rzeczy jest wyznacznikiem wzmacniania więzi. W drugą stronę też to działa.

   Taka właśnie jest cena czasu. Chociaż może raczej metka, jaką wieszamy na czyimś czasie patrząc na jego jakość z naszego punktu widzenia.

   I z tym pozostawiam Cię, jako materiał do własnej pracy intelektualnej. A do tego wrzucam klasyka idealnie do tego pasującego.




Komentarze

Popularne posty